Piątek 19
Kwiecień 2024

brak danych, prosze uzupelnic
blog wędkarski
magazyn lifestyle

Kiedy ugryźć się w język!

Kiedy ugryźć  się w język!

Czyli dziesięć rzeczy których nigdy nie powinieneś powiedzieć swojej kobiecie jeżeli nie chcesz mieć poważnych kłopotów.


Często jest tak, że Twoja dziewczyna jest wścieka na Ciebie a Ty niej jesteś wstanie sobie przypomnieć żebyś coś przeskrobał? W świecie , w którym ciągle nikt nie posiadł umiejętności czytania w cudzych myślach jest to nieuchronne. Jeżeli chcesz dowiedzieć się czego nie powinieneś mówić swojej dziewczynie by nie sprowokować kolejnej, bezsensownej kłótni przeczytaj koniecznie ten artykuł.

1. Nie traktuje wszystkiego tak emocjonalnie!

Kobiety płaczą w kinie, przed telewizorem, rozmawiając przez telefon - ogólnie wszędzie i z każdego powodu. Wytykanie im tego może jedynie pogorszyć sprawę. My nigdy nie zrozumiemy jak można tak emocjonalnie reagować na każde wydarzenie. One nigdy nie zrozumieją, że fakt, że nie obnosimy się ze swoimi emocjami nie jest równoznaczny z tym, że ich nie odczuwamy. Nie wypominaj więc swojej dziewczynie, że zdarza jej się przepłakać dwie godziny bo to nie do końca jej wina. Często ona tego po prostu nie kontroluje. Łzy zaczynają lecieć jej same, a Twoje docinki sprawiają, że czuje się jeszcze bardziej bezradna. Technikę „kopania leżącego” zostaw na inną okazję . Na pewno będzie Ci wdzięczna…

2. Co Ty na siebie włożyłaś?

Kolejny błąd, który możesz popełnić to powiedzieć, że nie podoba Ci się, któraś z rzeczy, którą ma na sobie. Czy naprawdę myślisz, że kupiła ją dlatego, że już nic brzydszego w sklepie nie mieli? Kobiety przywiązują dużą wagę do tego jak wyglądają. Nie wychodzą z domu w przypadkowych ciuchach i warto, żebyś o tym pamiętał. Ty i tak wolisz oglądać ją bez ubrania, ale żeby móc to robić musisz uważać na to co mówisz. Lepiej koncentruje się na tym co Ci się podoba w jej stroju. Umiejętnie stosowane komplementy i tak sprawią, że będzie często pokazywać się w tym co Ci się podoba, a wam obojgu zaoszczędzą niepotrzebnych kłótni.

3. Jesteś jak Twoja matka.

Jeżeli chcesz pozbawić się seksu przez cały przyszły tydzień to proszę bardzo! My nie radzimy. Nawet jeżeli Twoja dziewczyna jest blisko ze swoją matką, bardzo ją szanuję i uważa za wspaniała kobietę to nie zmienia to faktu, że jedną z ostatnich rzeczy o jakich marzy jest bycie do niej porównywaną i to szczególnie przez Ciebie! Równie dobrze mogłaby od Ciebie usłyszeć, że wygląda jak totalnie aseksualna pięćdziesięciolatka. Nigdy nie wpadnie na to, że miałeś na myśli to, że świetnie gotuje. Choć czasem przyznaje się do tego, że parę cech odziedziczyła po własnej matce nie upoważnia Cię do samodzielnego wygłaszania tego typu stwierdzeń ( to czy miałbyś rację czy nie - to nie ma tutaj znaczenia). Po prostu raz na zawsze wybij sobie ten pomysł z głowy…

4. Nie jestem w nastroju…

Kobiety mogą mieć tysiąc wymówek by wykręcić się od seksu, poczynając od tak standardowych jak to, że boli je głowa. Nas przestało już to szczególnie dziwić. Sytuacja jednak nie jest tak prosta jak mogłoby się wydawać, bo one mogą… a my nie! Kobiety ubzdurały sobie, że jesteśmy kimś w rodzaju seksualnych dewiantów, którzy po prostu nie znają takiego słowa jak „nie” gdy na horyzoncie pojawia się okazja. Gdy więc twierdzimy, że nie jesteśmy w nastroju one od razu zaczynają szukać winny w sobie. Zaczynają jęczeć, że już ich nie chcemy, że są za grube i za mało pociągające. Nie zdziw się również, jeżeli wpadnie im też do głowy pomysł, że nie chcesz się z nimi kochać bo zaliczyłeś już w ciągu dnia jakąś zgrabną blondynkę. Gdy chodzi o sex, a Ty odmawiasz dla nich wszystko jest możliwe. Lepiej więc wymyśl coś innego jeżeli chcesz wyjść z tej sytuacji cało i móc w spokoju napić się piwa przed telewizorem.

5. Gdybyś naprawdę mnie kochała…

Mówiąc wprost ta technika rzadko kiedy, jeżeli w ogóle działa. Z Ciebie z reguły czyni idiotę , który nie może znaleźć żadnego lepszego powodu by przekonać do czegoś swoją dziewczynę a z niej maksymalną kretynką, co ugrzęzła w związku z nieudacznikiem. A tymczasem jest milion innych sposobów by skłonić dziewczynę, by zrobiła coś dla Ciebie. Drobne przekupstwa w postaci kwiatów, czekoladek i komplementów może nie są świadectwem wielkiej kreatywności, ale A) działają i B) nie robią z Ciebie idioty.

6. Nie jestem dla Ciebie wystarczająco dobry...

Aby zwrócić na siebie uwagę w związku możesz podkopywać swój autorytet i odsłaniać słabe strony. Pytanie tylko czy chcesz zostać mistrzem czarnego PR-u. Jeśli nie to lepiej zastanów się dobrze nim znów powiesz swojej dziewczynie że nie jesteś jej wart. Los jest złośliwy. Twoja dziewczyna może pójść po rozum do głowy i dojść do wniosku, że rzeczywiście coś w tym jest, skoro powtarzasz to tak często. A stąd już tylko krok dzieli was od rozstania. Lepiej zamiast narzekać na swoje braki przyjmij pozę bohatera. Jeżeli uwierzysz, że naprawdę do niej dobrze pasujesz, szansa, że i on dostrzeże w Tobie kogoś dla siebie odpowiedniego jest naprawdę duża.

7. Twoja przyjaciółka to zdzira...

Kobieca lojalność rządzi się skomplikowanymi prawami. Jakimi? My raczej nigdy tego nie pojmiemy. Ważne by pamiętać o jednym - nie zależnie jak bardzo nie lubisz przyjaciółki swojej dziewczyny i nie zależnie za jaką straszną idiotkę ją uważasz, powinieneś jak ognia unikać radykalnych komentarzy na jej temat. Jeżeli nie możesz już wytrzymać, bo pech chciał, że Twoja dziewczyna zaplanowała Ci najbliższe 20 lar życia ze swoją przyjaciółką – wspólne wyjazd, wieczorne wyjścia itp. - powiedz jej prawdę ale zrób to delikatnie. Nie zostawiając suchej nitki na jej najlepszej koleżance nic nie zyskasz. Nasza rada - ugryź się w język i przemilcz kilka epitetów, które chodzą Ci po głowie na sam dźwięk imienia znienawidzonej przyjaciółki, a Twoja dziewczyna na pewno postara się lepiej Cię zrozumieć.

8. A moja ex…

Dziewczyny na samo hasło „ex” dostają wysypki. Marzą o tym byś żył tylko teraźniejszością. Każda wzmianka o tym jak było, gdy spotykałeś się z innymi kobietami jest dla nich niepokojąca. To czy wypadają dobrze czy źle w świetle Twoich opowieści nie ma najmniejszego znaczenia. Gdy wspominasz swoje byłe one tylko zastanawiają się czy nadal chciałbyś, z któraś z nich być. Nie chcą się Tobą dzielić z innymi kobietami, nawet z tymi, które dawno w Twoim życiu przestały odgrywać jakąkolwiek rolę. Irracjonalne? Nie dla nich. Kobiety to mistrzynie wypaczania każdego słowa i szukania dziury w całym. W opowieści o ex na pewno się czegoś dopatrzą, więc daj sobie spokój i po prostu przestań o nich mówić.

9. Ale ona jest sexy…

Nie ma problemu – możesz patrzeć, podziwiać , fantazjować. Tylko nigdy przenigdy nie mów o tym swojej dziewczynie!!! Nawet jeżeli jest ona pierwsza skomentuje mijającą was na ulicy panienkę nie traktuj tego jako zaproszenia do rozmowy. Kobiety naprawdę zdają sobie sprawę, że oglądamy się za innymi dziewczynami. Nie trzeba im tego dodatkowo wykrzykiwać prosto w twarz. A na z pozoru niewinne pytanie czy dziewczyna siedząca przy stoliku obok jest sexy jest tylko jedna dobra odpowiedź : „Ty jesteś sexy Kochanie” i lepiej dobrze to zapamiętaj.

10. Ty suko…

Kiedy robi się naprawdę gorąco i przestajesz panować nad swoimi emocjami niechcący możesz powiedzieć o kilka słów za dużo. Byle nie takich słów. Równie dobrze sam możesz zacząć pakować swoją walizkę, bo czego jak czego, ale wulgaryzmów pod własnym adresem żadna kobieta znosić nie będzie. A jeśli już Ci się zdarzy padaj na kolana i żarliwie przepraszaj, bo przegiąłeś jak mało kiedy.



dodał:mad
27.02.2008


Polecamy również lekturze:


Wypowiedz się na ten temat 
Twój komentarz
Podpis
Najbardziej dyskutowane artykuly
reklama sklepu wędkarskiego
sklep wędkarski

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW(11):

<<poprzednie    komentarze od 1 do 8    następne>>
Dziewczyna napisał:
02.28.08 | 8:48
Bardzo dobry i wyjątkowo pouczający artykuł. Stosować się do tego, a połowa kłopotów zniknie.
bezsensu napisał:
03.20.08 | 5:32
jak dla mnie to stek bzdur, kobiety lubia wygladac jak dziwki a co za tym idzie lubia byc tak traktowane - tylko sie do tego nie przyznaja. Facet ktory sie tak zachowuje jest dla mnie ciota.
Nina napisał:
03.28.08 | 10:59
dokładnie tak...nic dodać - nic ująć...cholera, jak to się stało, że zostałyśmy rozgryzione??...
Marcin napisał:
11.08.08 | 10:22
Tekst świetny :D Mad....pozdrawiam :D
superman napisał:
03.30.12 | 9:44
Dobry, trafny artykuł, należy wkuć ;p
sexy flexy napisał:
07.11.12 | 2:29
hhehe no dobre wskazówki nie ma co ;)
bene napisał:
08.14.12 | 2:26
niestety facet (w tym ja) działa na zasadzie mówię później jak coś jest nie tak to myślę co powiedziałem,
macho napisał:
11.14.12 | 1:48
hahaha mi sie zdarzylo ty szmato i zarobiłem w ryj