To już kolejny raz, kiedy Lindsay Lohan trafia do więzienie za jazdę po pijaku. Zważając, że dopiero niedawno skończyła 21 lat (ustawowy wiek, od którego w Stanach można legalnie kupować alkohol) to spore osiągnięcie. W maju Lindsay wjechała pod wpływem alkoholu swoim nowiusieńkim mercedesem w drzewo. W czerwcu, nie wiadomo po co, postanowiła urządzić sobie pościg za samochodem matki swojej asystentki. W sierpniu nie dość, że policjanci złapali ją na prowadzeniu po pijaku to jeszcze w schowku jej samochodu znaleźli niemałą ilość kokainy. W sumie od stycznia Lohan trafiła do więzienia już 18 razy! Brawo, to świetny wynik nawet jak na bardzo niegrzeczną dziewczynkę!!!

Tym razem Lindsay spędziła w więzieniu jedynie 84 minuty i została skazana na 10 dni przymusowej pracy na cele społeczne. Zgodnie z amerykańskimi przepisami powinna spędzić w więzieniu 24 godziny, ale ze względu na niską społeczną szkodliwość jej czynu została zwolniona po niespełna dwóch godzinach. Policjanci stwierdzili, że to typowa procedura i to, że Lindsay jest osobą publiczną, dodajmy bardzo ładną i bardzo bogatą osobą publiczną, nie miało żadnego znaczenia (policjanci tłumaczą się, zgodnie ze statystykami aż 3 na 5 kobiet, które trafiają na komisariat zostają warunkowo zwolnione przed ustawowym czasem wygaśnięcia kary).

Jak widać, Lindasy nie che zostać w tyle za swoimi sławnymi przyjaciółkami Paris Hilton i Nicole Richie, które już jakiś czas temu, z jazdy po pijaku uczyniły swoją ulubioną dyscyplinę sportową. Dziewczyny weźcie się w garść i pójdźcie po rozum do głowy. Jesteście przecież znane! Jak się chwilę pouśmiechacie to jakiś facet na pewno was podrzuci do domu!

dodał:mad
27.02.2008

Polecamy również lekturze:


Wypowiedz się na ten temat 

Twój komentarz

Podpis