Na polance w środku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i piecze kiełbaski. Przychodzi Kłapouchy, wiec Puchatek go grzecznie zaprasza, żeby sie przyłączył.
Kłapouchy siada przy ognisku, razem sobie pieką te kiełbaski, ale cos się rozmowa nie klei,
wiec Osiołek, żeby rozluźnić trochę atmosferę, zaczyna się Kubusiowi zwierzać, i mówi:
- Wiesz Puchatku, ja to właściwie nie lubię Prosiaczka...
Na co Puchatek:
- To kurwa nie jedz.