Puk! Puk!
-Kto tam?
-Policja!
-Czego chcecie?
-Porozmawiać.
-A ilu was jest?
-Dwóch.
-To porozmawiajcie ze sobą!
Wraca facet do domu i od progu krzyczy:
- Jessss wygrałem w lotto, jest udało się! SZEŚĆ, SZOSTKAAA!
Wydziera sie zadowolony z siebie. Patrzy, a tu zona siedzi smutna i płacze, więc pyta:
-Co sie stało?
Na to żona:
- Mama mi dziś umarła.
Facet wrzeszczy:
- Yessssssssssss! Kurwa! KUMULACJA !